Blog

Prawie trzy lata. Było fajnie - jedno z najlepszych doświadczeń w moim życiu. Niestety koło toczy się dalej. Jak by co można mnie znaleźć na moim prywatnym blogu

Już przed zakończeniem drugiej Wojny Światowej jasnym było, że nastąpi podział w europie. Demokratyczny zachód i komunistyczny wschód nie kryły, że jedyne co łączy oba bloki to woja przeciw III Rzeszy. Po zakończeniu wojny nastąpiło gwałtowne ochłodzenie stosunków i w efekcie doszło do Zimnej Wojny. Państwa zachodu zdawały sobie sprawę z zagrożenia jakie stanowił Związek Radziecki. Już 17 marca 1948 podpisano Traktat Brukselski, który legł u podstaw Unii Zachodnio Europejskiej oraz NATO. Gdy 4 kwietnia 1949 roku 12 państw podpisywało Traktat Północnoatlantyck...

Być w Krakowie w czasie konwentu i o niego nie zachaczyć to zbrodnia.Wybaczcie, muszę pochodzić w worku po ziemniakach i się trochę pobiczować. 

Rocznice są fajne :)

Jako że panowie z IGN nie mają zielonego pojęcia o grach komputerowych postanowiłem wrzucić swoją, jedyną tru i cierpiącą listę najlepszych gier wszechczasów. 1. UFO: Enemy Unknown (Tak. Ta gra tak sie powinna nazywać) 2. Elder Scrolls: Daggerfall 3. The Secret of Monkey Island 4. Freespace 2 5. Half Life 6. Dune 2 7. Quake 8. Civilization Call to Power 2 9. Warcraft 2 10 Starcraft Po cholere oni publikują takie listy skoro to i tak zależy od gustu?

Czy na prawdę każdy zespół na tym cholernym świecie musi śpiewać po angielsku? Ja rozumiem, że ułatwa to promocje płyt na zachodzie ale fińskie teksty w metalu brzmią po prostu lepiej. Biorę sobie za przykład dwa bardzo przyjemne zespoły pochodzące właśnie z finlandii - Ensiferum oraz Korpiklaani. Oba grają coś między folk a viking metalem i jest okej. Problem pojawia się gdy słyszę teksty. Owszem te śpiewane w sámi są bardzo przyjemne dla ucha ale niestety oba zespoły większość swojej radosnej twórczości postanowiłą wykonywać po angielsku. Po kiego grzyba pytam się?

UFO Enemy Unknown. I tu w zasadzie dla większości osób mógłbym zakończyć ten wpis. Gra z 1993 roku obrosłą w tak wielką legendę, że prawdopodobnie każdy kto przez choć krótki czas miał do czynienia z grami komputerowymi choćby słyszał o tej kultowej produkcji. Zabawa w zasadzie jest prosta. Ot mamy ratować naszą kochaną błękitną planetę przed najazdem wszelkiej maści obcych. Proste prawda? Do dyspozycji dostajemy trochę funduszy i kilka statków. Pieniądze przeznaczamy na rozbudowę bazy oraz kupno nowych statków. Fundusze otrzymujemy raz w miesiącu (nie ma to jak budżetówka) z każdego kontyn...

Guilty to tytuł sequela gry Innocent Until Caught. W pierwszą część nie dane mi było jeszcze zagrać jednak historia tego nie wymaga więc nie stawiałem tego sobie za jakiś cel. Guilty nie jest zbyt nowatorskie. Możliwość grania więcej niż jedną postacią to nie było nic specjalnego. Grafika także niezbyt odstawała od ówczesnych standardów (mimo, że narysowana jest naprawdę starannie i może się nawet podobać). Guilty to typowa przygodówka typu point and click, które swego czasu stanowiły pokaźny procent rynku gier komputerowych. Tak jak obecnie z grami typu FPS tak wtedy większość produkcji była...

Rok 1993 był bardzo płodny. Wśród takich tytułów jak Betrayal at Krondor czy Wolfenstein 3D pojawia się pewna platformówka. Superfrog jest chyba jedną z najlepiej znanych gier tamtego okresu. Prawdopodobnie prawie każdy starszy gracz przeszedł ją choćby raz i czasem do niej powraca. To po prostu klasyka gatunku. W grze wcielamy się się w księcia, który zostaje przemieniony przez złą czarownicę w żabę, a jego ukochana zostaje uprowadzona. Do historii wprowadza nas animacja wykonana przez Erica W. Schwartza – znanego rysownika komiksów. Rozpaczając nad rzeką, nasz żabi książę wyławia dryf...

Lubię gotować. Im bardziej skomplikowane danie tym lepiej. Mam dla Was taki oto mały przepis, który właśnie się dusi na patelni. Jest czasochłonny ale warty zachodu. 1 kg rozbratla, karkówki lub rumsztyku, 1 cebula, 1 marchewka, 2 ząbki czosnku (obrane), 2 łyżki maki (może być jedna jeśli ktoś nie przepada), 250 ml wytrawnego, czerwonego wina (resztę wypijamy podczas gotowania), 250 ml bulionu (może być z kostki), 50 ml koniaku (reszty proponuję nie wypijać), sol, pieprz, 1/2 łyżeczki tymianku, bouquet garni (świeża pietruszka, ziarna pieprzu, tymianek (najlepiej świeży) i liście laurowe zawi...